W 2013 roku naukowcy z Northwestern University Feinberg School of Medicine przeprowadzili badania, które dowiodły, że wysokie zadłużenia finansowe nie tylko przyczyniają się do podwyższenia ciśnienia, ale także pogarszają samopoczucie psychiczne oraz fizyczne. Badania zostały opublikowane w „Social Science and Medicine”, opisując wpływ zaległości finansowych na zdrowie młodych Amerykanów. Zdaniem autorki Elizabeth Sweet z Northwestern University współczesna gospodarka jest napędzana przede wszystkim za pomocą kredytów. Na przestrzeni dekad średnia wartość zadłużenia nieustannie rosła i tak pozostało do dzisiaj, dlatego tak istotne jest precyzyjne określenie skutków zdrowotnych, wynikających z zadłużenia. W badaniach wzięło udział ok. 8400 Amerykanów w wieku od 24 do 32 lat. W porównaniu do poprzednich testów w 2013 okazało się, że zadłużenia finansowe związane są nie tylko z pogorszeniem poczucia psychicznego, ale także zdrowia fizycznego. Wysokie zaległości finansowe skutkowały wzmożonym stresem, zachowaniami depresyjnymi, obniżonym samopoczuciem oraz podwyższonym ciśnieniem. Przedstawione w 2013 roku wyniki mają ogromne znaczenie z klinicznego punktu widzenia, gdyż wzrost zadłużenia może skutkować rozwinięciem się nadciśnienia tętniczego oraz udaru. Wniosek z powyższych badań był jednoznaczny – osoby z wysokimi długami były znacznie bardziej zestresowane oraz wykazywały objawy typowe dla depresji. Zdaniem brytyjskich badaczy z Citizens Advice zaległości finansowe mogą również wpłynąć na występowanie problemów umysłowych, rozpad związków partnerskich oraz kłótnie rodzinne.

Pomimo że już w 2013 roku badacze podjęli się przeanalizowania wpływu zadłużeń finansowych na prawidłowe funkcjonowanie organizmu, rzadko kiedy się o tym rzeczywiście rozmawia. Należy pamiętać, że zaległości finansowe nie tylko niekorzystanie wpływają na domowy budżet, ale także zdrowie psychiczne oraz fizyczne. Osoby borykające się z wysokimi zadłużeniami bardzo często żyją w nadmiernym stresie, przez co długotrwały strach oraz niepewność mogą powodować szereg znaczących problemów zdrowotnych – stany lękowe czy podwyższone ciśnienie krwi, które można było zaobserwować wśród badanych przez Elizabeth Sweet z Northwestern University. Wśród skutków zdrowotnych u osób zadłużonych można wyróżnić również bezsenność, owrzodzenie żołądka, różnego rodzaju uzależnienia oraz depresję. Każda z wyżej wymienionych chorób ma swoje źródło. Jeśli jednak jest ona skutkiem wysokich zaległości finansowych, po uprzedniej wizycie u lekarza, spłacenie zaległości finansowych jest pierwszym krokiem, który pomoże w walce o powrót do zdrowia.

Niestabilna sytuacja finansowa wpływa na wiele aspektów życia. Zaległości finansowe bardzo często uniemożliwiają realizację marzeń, zapewnienie dziecku dodatkowych zajęć edukacyjnych, a nawet odpowiednie zadbanie o własne zdrowie. Najnowsze badania wykazały, że długi negatywnie wpływają na prawidłową pracę serca oraz występowanie depresji. Badacze zauważyli, że występowanie tego typu schorzeń można zauważyć u stosunkowo młodych uczestników między 23 a 35 rokiem życia. Analizy dowiodły, że im wyższy poziom zadłużenia finansowego, tym większe ryzyko występowania stanów, takich jak niewydolność serca, tudzież zawał czy udar, które mogą finalnie skutkować nagłym zgonem. W przypadku występowania stanów depresyjnych schemat jest zazwyczaj bardzo podobny. Nieustanne problemy finansowe codziennie przypominają o sobie, a przede wszystkim negatywnie wpływają na poczucie bezpieczeństwa (znajdujące się w piramidzie Maslova ponad potrzebami fizjologicznymi). Oznacza to, że bez poczucia bezpieczeństwa psychicznego nie jesteśmy w stanie spełnić pozostałych potrzeb, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania.

Młodzi ludzie rzadko kiedy myślą przyszłościowo, co może doprowadzić do niestabilnej sytuacji finansowej. Warto jednak pamiętać, że im szybciej zacznie się dbać o swoje zdrowie finansowe, tym szybciej osiągnie się potoczną wolność.

1. Pierwszym krokiem prowadzącym do stabilności finansowej jest skrupulatne przeanalizowanie ścieżki zawodowej oraz zagwarantowanie sobie pracy niezależnej, na własnych zasadach.
2. Drugi krok polega na inwestycji zgromadzonych oszczędności np. na lokatę, na giełdzie czy w formie obracania nieruchomościami.
3. Trzeci krok to spłacenie jakichkolwiek zadłużeń, nawet tych małych.
4. Następnie warto także kontrolować swój budżet domowy w taki sposób, aby wydawać mniej, niż się w rzeczywistości zarabia.
5. Piątym krokiem jest zadbanie o emeryturę. Nie ma na co czekać!